Katedra Filozofii Wychowania i Edukacji Obywatelskiej
V spotkanie naukowe Zakładu

V spotkanie naukowe Zakładu

22 marca odbyło się kolejne w tym roku spotkanie naukowe Zakładu Filozofii Edukacji i Metodologii Badań. Prelegentem był dr Kazimierz Czerwiński, którego temat wystąpienia brzmiał: Poszukiwanie tożsamości pedagogiki w ujęciu Romana Schulza. Przedmiotem referatu była rekonstrukcja poglądów tego toruńskiego pedagoga zawartych w Wykładach z pedagogiki ogólnej jego autorstwa, których poszczególne tomy ukazywały się pod następującymi tytułami: Perspektywy światopoglądowe w wychowaniu (2003), O integralną wizję człowieka i jego rozwoju (2007) oraz Logos edukacji (2009).

Roman Schulz uzasadnia, że edukacja potrzebuje szerszej perspektywy, niż tylko ściśle i wąsko pedagogiczna, sama zaś pedagogika musi stawiać pytania typu: „jakiego rodzaju byty (kategorie zjawisk czy elementy rzeczywistości) są ‘bytami nadrzędnymi’ w stosunku do porządku edukacyjnego?”. Takiej perspektywy dostarcza (czy raczej powinna dostarczać) antropologia systemowa, mająca się (w bliżej nieokreślonej przyszłości) wyłonić z integracji antropologii filozoficznej i naukowej, uprawianej jak dotąd w sposób atomistyczny i rozczłonkowany pomiędzy takie dyscypliny szczegółowe, jak antropologia fizyczna, kulturowa czy pedagogiczna (tworzona przez Schulza na pewnym etapie jego dociekań naukowych).

Perspektywa antropologiczna umożliwia posługiwanie się terminami nadrzędnymi dla wszystkich nauk o człowieku, w tym pedagogiki - i dopiero w oparciu o te najogólniejsze terminy możliwe staje się zadowalające definiowanie (i wyczerpująca eksplikacja) podstawowych pojęć. Takimi antropologicznymi (ale też po części mającymi rodowód kognitywistyczny) terminami są np.: homogeneza, rozumiana jako „całościowo interpretowany proces konstytuowania się jednostkowego bytu ludzkiego”, metabolizm informacyjny: „ogół procesów nabywania, magazynowania, przetwarzania oraz wykorzystywania informacji będących podstawą wyborów oraz decyzji”, czy procesy reprezentacji, których szczególnymi przypadkami są m.in. poznanie, zdobywanie wiedzy czy przyrost doświadczenia. Według Schulza: „Jednym z podstawowych zadań stojących przed kategorią homogenezy jest zespolenie dotychczasowych perspektyw (oraz idei) światopoglądowych w ujmowaniu kształtowania się jednostki ludzkiej: naturalistycznej, kulturalistycznej oraz personalistycznej”.

Holistyczna (i jednocześnie integralna) perspektywa antropologiczna umożliwia dostrzeżenie, że „proces konstytuowania się człowieka […] jest możliwy i faktycznie dokonuje się za sprawą i w ramach trzech odrębnych, ale współzależnych porządków zdarzeń: deterministycznego, telicznego oraz autotelicznego”. W konsekwencji, po przyjęciu powyższych założeń, pedagogika to nauka o telicznym wymiarze homogenezy. W innym miejscu Schulz określa pedagogikę jako logos edukacji (albo logos ładu edukacyjnego), rozumiany jako „całokształt procesów produkcji, obiegu, konsumpcji oraz wykorzystywania informacji w systemie edukacyjnym”.

Pożądana, według Schulza, struktura pedagogiki to: 1) pedagogika światopoglądowa, stawiająca oraz rozstrzygająca pytania ontologiczne i aksjologiczne edukacji, 2) pedagogika prakseologiczna, dokonująca intelektualizacji wiedzy praktycznej, 3) pedagogika naukowa, autonomizująca i profesjonalizująca poznanie pedagogiczne, 4) metapedagogika, dokonująca namysłu nad tożsamością pedagogiki.

Dr Czerwiński zwrócił uwagę, że dzieło Schulza zostało zasadniczo przemilczane, że nie wywołało należnego oddźwięku w środowisku pedagogów ogólnych; przyczyn należy prawdopodobnie poszukiwać w dość obcych - dla tradycyjnej pedagogiki - propozycjach terminologicznych, ale również w tym, że Wykłady są dziełem bardzo trudnym w recepcji, m.in. z powodu niedopracowanej - bo zmienianej w toku powstawania dzieła - struktury, ale też ewolucji poglądów autora na niektóre kwestie, jako że proces powstawania kolejnych tomów był dość rozciągnięty w czasie.

Ta ostatnia okoliczność stanowi jednak również sporą wartość - zwłaszcza dla początkujących badaczy może być bardzo pouczające, by śledzić proces swoistego „testowania” różnych kategorii analitycznych, porzucania niektórych pomysłów, by po jakimś czasie doń powrócić, szukania inspiracji i punktów oparcia w bardzo szerokim kontekście różnych nauk humanistycznych i społecznych itp. Inną wartością Wykładów jest to, że Schulz stawia ogromną ilość pytań, dając do zrozumienia, że w pedagogice funkcjonuje wiele obszarów traktowanych powszechnie jako oczywiste i nieproblematyczne, tymczasem zaś jest inaczej - są one właśnie wysoce problematyczne. Większość tych pytań pozostaje bez odpowiedzi ze strony autora, co jest wskaźnikiem tego, że to dzieło pozostało zasadniczo niedokończone, ale jednocześnie stanowi wyzwanie i inspirację dla kolejnych pokoleń badaczy.